Dziś odbył się meet w Poznaniu, jak już większość wie. Moim zdaniem było super - świetnie się bawiłam. Miło było poznać kilka lalkowych osób na żywo, nie dużo ich było, ale zawsze. Było nas wszystkich 5, a mimo to przyciągałyśmy dużą uwagę. Siedziałyśmy przy stoliku obok wejścia, także przewijało się tam dość dużo osób, czego efektem były dziwne spojrzenia, pokazywanie palcami, a nawet robienie nam zdjęć. My to wszystko miałyśmy właściwie w poważaniu - co się będziemy przejmować jak ci ludzie nas nie znają. Pierwszy raz w życiu czułąm się aż takim fejmem i atrakcją (bo to był mój pierwszy meet) 8)
Z wszystkimi dziewczynami bardzo dobrze się dogadywałam i je polubiłam - mam nadzieję, że z wzajemnością. Kremufka była tak energiczna, że mam więcej jej zdjęć niż lalek. Wszędzie jej było pełno! :D Tak samo Magda. Machała mi perukami w tle do zdjęć - i do tego jeszcze tak perfidnie specjalnie! Oj nie dobra. S-erpentynę również bardzo polubiłam! Bardzo charakterystyczna dziewczyna, niestety mój aparat jej nie lubił i ją rozmazywał. :c No, ale kilka jej zdjęć mam :D Amelia, czyli Ariani tak samo jak pozostałe - była bardzo pozytywną osobą. Miło było w końcu ją zobaczyć, pogadać itd. :) Sumująć - wszystkie uczestniczki baaaardzo polubiłam i mam nadzieję, że utrzymamy ze sobą kontakt :D
Mam ponad 200 zdjęć, z czego starałam się wybrać jak najmniej ponieważ nie chcę was zamęczać oglądaniem, a siebie zmniejszaniem zdjęć. No więc zapraszam do oglądania tych jakże pięknych zdjęć i czytania adekwatnych do nich opisów.
Pewniie zastanawiacie się, dlaczego w tytule jest o meetcie "króliczym". Otóż w Browarze były wszędzie (dosłownie, nawet na dworze) porozstawiane króliki. Nie wiem dokładnie co miały one dokładniej promować, ale były z pewnością jedną z największych atrakcji.
Z wszystkimi dziewczynami bardzo dobrze się dogadywałam i je polubiłam - mam nadzieję, że z wzajemnością. Kremufka była tak energiczna, że mam więcej jej zdjęć niż lalek. Wszędzie jej było pełno! :D Tak samo Magda. Machała mi perukami w tle do zdjęć - i do tego jeszcze tak perfidnie specjalnie! Oj nie dobra. S-erpentynę również bardzo polubiłam! Bardzo charakterystyczna dziewczyna, niestety mój aparat jej nie lubił i ją rozmazywał. :c No, ale kilka jej zdjęć mam :D Amelia, czyli Ariani tak samo jak pozostałe - była bardzo pozytywną osobą. Miło było w końcu ją zobaczyć, pogadać itd. :) Sumująć - wszystkie uczestniczki baaaardzo polubiłam i mam nadzieję, że utrzymamy ze sobą kontakt :D
Mam ponad 200 zdjęć, z czego starałam się wybrać jak najmniej ponieważ nie chcę was zamęczać oglądaniem, a siebie zmniejszaniem zdjęć. No więc zapraszam do oglądania tych jakże pięknych zdjęć i czytania adekwatnych do nich opisów.
Pewniie zastanawiacie się, dlaczego w tytule jest o meetcie "króliczym". Otóż w Browarze były wszędzie (dosłownie, nawet na dworze) porozstawiane króliki. Nie wiem dokładnie co miały one dokładniej promować, ale były z pewnością jedną z największych atrakcji.
Była też dość ciekawa rzeźba...
Czas na zdjęcia lalek!
Kimichie
Piękna lalka. Zawsze lubiłam ten model pullip. Pokochałam ją. I do tego te oryginalne włosy... ♥
Zocha
Dość... unikalna lalka :D Pierwszy raz widziałam little'a, słodkie są, muszę przyznać. ^^
Linger
Przesłodki model. Przez nią nawet zaczęłam myśleć o kupnie dal Jolie :D
Natalie
Cudowny model ♥ Chipy miała bajeczne, ogólnie cała była bajeczna :D
Kremufka focąca Nat...
Ella/Ellie
Imienia Amelia jeszcze nie określiła - już wyjaśniam. Doszła wczoraj. Ogólnie cudna!
Kilka wspólnych fotek lalek Ariani:
Maja
Moja meetowa ulubienica. Ogólnie - ulubienica lalkowa! Kocham Maję. Niestety mam jej mało zdjęć. Ciągle ją ktoś porywał niestety. Nie dziwię się - piękna jest. Zazdroszczę Magdzie takiej ślicznotki :)
Na meetcie była też jeszcze jedna lalka...
Ale o tym już myślę, że napomni Magda :D
Oto zdjecie naszych ślicznotek...
A wróciłam do domu kiedy niebo było piękne. Ogólnie pogoda nam dopisywała.
To tyle ode mnie. Na prawdę miło spędziłam dzień - mam nadzieję, że kiedyś to powtórzymy. A Ci którzy nie byli - niech żałują :D Zdjęcia bardziej "prywatne" będą pojawiały się na facebooku ^^
A więc do napisania!
grrrr, zazdroszcze D:
OdpowiedzUsuńprzyjedź z Magu do Warszawy :D
I do Łodzi! Musiało być super :3
OdpowiedzUsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńByło wspaniale i liczę, że powtórzymy to spotkanie jeszcze kiedyś!
OdpowiedzUsuńCo prawda Twój aparat mnie nie polubił, ale jestem mistrzem drugiego planu XD
Musiało być super ;w;
OdpowiedzUsuńLatem jakiegoś meeta zorganizujcie to przyjadę XD
Wszystkie lalki były śliczne.Każdą chciałabym dotknąć.I coś widzę,że na meetcie najwięcej Byuli było XD
Tak samo! xD
UsuńTe ręce Magdy xp
OdpowiedzUsuńA moje na dole ^^
meety są super :) zazdroszczę Wam że możecie się spotykać :)mam nadzieje ze mi się kiedyś też uda :) tylko mam cholerka wszędzie daleko ;p
OdpowiedzUsuńJak się zgadujecie na meety? ; D
OdpowiedzUsuń